Dzisiaj od rana jesteśmy bombardowani na różnych portalach (w tym Gazeta Wyborcza oraz TVN) nagraniem pewnej pani, która to niby "spontanicznie" postanowiła utrwalić swoim "skandalicznie długim" przejściem na drugą stronę ulicy, i oczywiście równie "spontanicznie" największe portale postanowiły opublikować jej nagranie powtarzając jej "jedyną słuszną" linię poglądową.
Założymy się że to celowa akcja żeby wypromować kolejną chorą serię zwężania dróg a ta Pani jest podstawioną aktywistką?! Tylko spójrzcie:
1.Całe nagranie robione jest tak żeby pasowało pod z góry założoną tezę "miasto dla ludzi nie dla samochodów"; to na miłość Boską KTO jeździ w samochodach? roboty?1?!?! Jeżeli ktoś jedzie autem to ma do tego takie samo prawo jak do jazdy rowerem/autobusem/tramwajem czy chodzenia pieszo, miasto jest DLA WSZYSTKICH, nie tylko dla ludzi których codzienna aktywność sprowadza się do spacerku na sojowe late do najbliższej hipsterskiej knajpki.
2.W nagraniu i artykule jest MASA celowych przekłamań mających jakoby udowodnić że cała sytuacja to wielki skandal, jak chociażby to że okolice Galerii Mokotów to CENTRUM miasta (matko jedyna, trzymajcie mnie...) oraz to, że Pani na filmie celowo wybrała najdłuższą drogę, pojedźcie tam i sami zobaczcie w jaki sposób DUŻO SZYBCIEJ przy niedziałającej jednej windzie można dostać sie na drugą stronę ulicy, zauważcie że ŻADEN portal nie zająkną się nawet o tym że jest to ewidentne przekłamanie i naciąganie faktów, wszystkie portale powtarzały te brednie.
3.Nagle nagranie pojawiło się JEDNOCZEŚNIE zarówno w TVN Warszawa jak i GW... oczywiście OBIE redakcje zainteresowały się sprawa w jednym czasie przypadkowo (dodając taki sam komentarz od siebie i NIE prostując kłamstw jakoby Galeria Mokotów jest w centrum Warszawy) ... i to jeszcze w poniedziałek gdy jak wiadomo jest cały tydzień na dyskusje i ewentualną reakcję ratusza (gdyby pojawiło się w piątek lub weekend pozostałoby bez echa). Jeżeli dalej ktoś nie wierzy że ta Pani musi być podstawioną aktywistką to niech spróbuje zainteresować swoją sprawą którąś z powyższych redakcji... POWODZENIA. Napiszcie do GW albo TVN o swoich problemach egzystencjalnych, ile to czasu zajmuje wam przejście przez ulice czy jak uciążliwy macie ruch drogowy pod oknem, oczywiście od razu to opiszą, aż sie będzie kurzyło tak szybko sie za to zabiorą :):):)
4.Żeby "uciszyć" ewentualnych krytyków oczywiście w materiale jest matka z dzieckiem, bo KAŻDY kto ośmieli się skrytykować problem matki z dzieckiem od razu będzie wgnieciony w ziemię przez fale oburzenia i lewicowego hejtu, Tak więc za każdym razem przy tego typu ustawach jest użyta matka z dzieckiem albo niepełnosprawny i mamy zagwarantowane że NIKT nie odważy się polemizować nawet z najbardziej naciąganą tezą autorów (bo KTO matce z dzieckiem OŚMIELI się zasugerować że mogłaby spróbować przejść trochę inną drogą czy że w danym miejscu nie da się wprowadzić innej organizacji ruchu bo pół dzielnicy stanie w korkach).
5. Założę sie o każde pieniądze że najpóźniej za klika dni będzie CIĄG DALSZY tej ckliwej historyjki, pojawi się ktoś z Ratusza kto w blasku kamer w obecności tej Pani oraz reporterów GW i TVN obieca zwężenie ulicy do 1pasa, wytyczenie tuzina przejść dla pieszych, zbudowanie hektarowego trawnika i posadzenie całego lasu nowych drzew przy drodze... a jednocześnie w imię nowej linii propagandowej przy okazji zwęzi się kilka ulic na drugim końcu miasta.. Prosimy o udostępnianie, niech jak najwięcej ludzi zobaczy jak bezczelnie nami manipulują!!!
Link do materiału: http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,chciala-przejsc-przez-jezdnie-br-11-minut-chodzenia-dookola,196261.html
